RK od należności i zobowiązań: f-ra kosztowa 100 eur x 4,50 = 450 zł zapłata za w/w f-rę 100 eur x 4,60 = 460 zł rk ujemne 10 zł księguj w koszty, bo zapłaciłaś więcej niż zaksięgowałaś na podstawie f-ry 2/ f-ra kosztowa 100 eur x 4,60 = 460 zł zapłata za w/w f-rę 100 eur x 4,50 = 450 zł rk dodatnie 10 zł księguj w
Ponadto, zapłata czynszu w euro nie wymaga żadnych przeliczeń, jak to miało miejsce w przypadku kredytów frankowych. W doktrynie wskazuje się jednak, że zmiany wartości walut mogą być
Zaloguj się na swoje konto w banku. Przejdź do zakładki „Płatności” i wybierz opcję „Przelew”. Wpisz dane odbiorcy, Uzupełnij numer IBAN rachunku bankowego adresata przelewu. Wprowadź kwotę przelewu i wybierz walutę EUR. Podaj tytuł przelewu. Bank automatycznie ustawia transakcję zlecaną w euro jako przelew SEPA.
Identyfikacja zobowiązania jest jednym z dodatkowych punktów, które można wypełnić na formularzu o przelew na rzecz urzędu skarbowego. Większość przedsiębiorców pozostawia to pole puste, jednak należy je wypełnić wówczas, gdy przelew nie wynika z postanowienia tytułu wykonawczego. Wielu przedsiębiorców, którzy na co dzień
1. FZ - zakup usługi hotelowej: 100 EUR × 4,5352 zł/EUR = 453,52 zł. a) wartość zakupionej usługi opłaconej kartą płatniczą. 453,52 zł. b) zarachowanie wartości usługi w koszty. 453,52 zł. 2. WB - potwierdzenie obciążenia rachunku bankowego zapłatą dokonaną kartą płatniczą: 100 EUR × 4,6284 zł/EUR =. 3.
Zakup towaru 100 szt. W cenie 2 EURO (kurs na dokumencie zakupu to 1 EURO = 4 PLN) Sprzedaż towaru 20 szt. W cenie 5 EURO (kurs na dokumencie sprzedaży to 1 EURO = 4.20 PLN) Wyliczona kwota marży to (5 x 4.20) – (2 x 4.00) = 13 PLN, 13 PLN x 20 = 260 PLN
Otóż trzeba tutaj rozgraniczyć dwie kwestie. Po pierwsze w split payment nie można dokonać zapłaty na rachunek walutowy, ponieważ rachunek VAT jest tworzony tylko do rachunków w PLN. Po drugie nie ma przeciwwskazań, żeby płatności za fakturę kosztową dokonać dwoma kwotami: w kwocie netto na rachunek walutowy, w kwocie VAT na
Ulga na złe długi w VAT. Przepisy ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (dalej u.p.t.u.) pod określonymi warunkami pozwalają podatnikowi wystawiającemu fakturę na skorygowanie należnego VAT dotyczącego wierzytelności, których nieściągalność została uprawdopodobniona. Potocznie ta korekta jest nazywana „ulgą
Kontrahent przelał Panu za małą ilość pieniędzy, co świadczy o niedopłacie do faktury. Co do zasady brakująca kwota powinna zostać przez niego uregulowana. Wartość nieotrzymanych 10 euro nie może zostać potraktowana jako różnica kursowa. Różnice kursowe zwiększają odpowiednio przychody (kol. 8 KPiR) lub koszty (kol. 13 KPiR).
sobota, 18 listopada 2023 r. Spółka z o.o. kupiła usługę od kontrahenta zagranicznego (import usług) i otrzymała fakturę dokumentującą ten zakup w walucie obcej. Zapłata za tę fakturę została dokonana przez spółkę w złotych.
Oeu2. Spółka z rozważa zaciągnięcie pożyczki w euro od swojego udziałowca. Pieniądze pozyskane z pożyczki ma zamiar przeznaczyć na zakup udziałów w innej spółce. Zgodnie ze wstępnie ustaloną treścią umowy pożyczki, od kwoty głównej będą naliczane odsetki. Mają być one kalkulowane w systemie dziennym i podlegać rocznej kapitalizacji, tzn. kwota naliczonych odsetek corocznie ma zwiększać wartość kwoty głównej pożyczki. Firma podkreśliła, że odsetki mają być spłacone w momencie upływu terminu spłaty pożyczki. Pożyczka ma zostać wypłacona w euro, przy czym część pożyczki zostanie przekazana bezpośrednio na rachunek bankowy sprzedającego udziały, a pozostała część na rachunek bankowy spółki-wnioskodawcy prowadzony w walucie. Strony zamierzają dopuścić w umowie pożyczki możliwość spłaty pożyczki w euro lub złotych. Spółka zauważyła, że gdy spłaci pożyczkę w złotych, to będzie miał zastosowanie kurs walutowy ustalony pomiędzy nią a pożyczkodawcą. Kurs faktycznie zastosowany nie będzie odbiegał o więcej niż 5 proc. od wartości kursu średniego NBP z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień spłaty pożyczki. Spółka zapytała, czy zgodnie z art. 15a ustawy o CIT będzie uprawniona do zaliczenia do przychodów/kosztów podatkowych różnic kursowych skalkulowanych jako różnica pomiędzy wartością pożyczki z dnia jej otrzymania i z dnia jej spłaty. Sama uważała, że przedstawiona przez nią sytuacja dotyczy różnic kursowych uregulowanych w art. 15a ustawy o CIT, niezależnie od tego, czy spłata pożyczki nastąpi w euro czy w złotych. Tłumaczyła, że pożyczka ma być udzielona w euro i w tej samej walucie ma nastąpić jej wypłata. Nie zmienia tego fakt, że spłata może nastąpić w złotych, gdyż będzie równowartością waluty według umówionego kursu. Na dzień spłaty pożyczki zobowiązanie spółki nadal będzie wyrażone w euro. Fiskus odpowiedział, że za różnice kursowe dla celów podatkowych nie mogą być uznane różnice wynikające z kursów walut, jeśli zobowiązanie lub należność pożyczkowa wyrażone są w walucie obcej, a sama zapłata następuje w złotych. Tak samo jest w odwrotnej sytuacji, gdy zobowiązanie bądź należność wyrażone są w złotych, a zapłata następuje w walucie obcej. W ocenie urzędników podatkowe różnice kursowe mogą powstać wyłącznie wtedy, gdy płatności związane z daną transakcją są realizowane w walutach obcych. WSA w Rzeszowie potwierdził stanowisko niekorzystne dla spółki. Również jego zdaniem podatkowe różnice kursowe nie powstaną, gdy zobowiązanie powstało w euro, a jego spłata nastąpiła w złotych według umówionego kursu. Nawet przy założeniu, że nie będzie on odbiegał o więcej niż 5 proc. od średniego kursu NBP. WSA podkreślił, że w takiej sytuacji nie dochodzi do spełnienia ustawowych przesłanek powstania podatkowych różnic kursowych. W efekcie możliwe jest oczywiście powstanie różnic kursowych. Jednak w sprawie chodzi o różnice kursowe zdefiniowane w ustawie o CIT, a nie różnice kursowe w znaczeniu potocznym. Sąd przypomniał, że pożyczka jest neutralna podatkowo i wszystko, co się wiąże z jej spłatą – z wyjątkami określonymi w ustawie (skapitalizowane odsetki, różnice kursowe) – nie będzie przychodem ani kosztem jego uzyskania. Wyjątki te należy interpretować ściśle. A dla powstania podatkowych różnic kursowych konieczne jest powstanie i realizacja zobowiązania w walucie obcej. Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie z 28 lipca 2015 r. (I SA/Rz 537/15). —oprac. Aleksandra Tarka Magdalena Zamoyska, doradca podatkowy i starszy menedżer w MDDP Pożyczkobiorcy, którzy zaciągnęli pożyczkę w walucie obcej, ale spłacają ją w złotych, nie powinni rozpoznawać różnic kursowych dla celów podatkowych. Jeżeli spółka otrzymała pożyczkę w euro przy kursie 4,5, to spłacając tę pożyczkę w euro przy kursie na poziomie ok. 4 zł, powinna rozpoznać dodatnie różnice kursowe będące jej przychodem podatkowym. Jeżeli jednak taką pożyczkę spłaciłaby w złotych, przeliczając jej kwotę zgodnie z obowiązującym kursem euro, to nie byłaby zobowiązana do wykazania dodatnich różnic kursowych. Odwrotna sytuacja miałaby miejsce przy rosnących kursach walut. Jeżeli wartość pożyczki zaciągniętej w walucie obcej, a spłacanej w złotych, byłaby większa niż jej wartość z dnia zaciągnięcia, to pożyczkobiorca, chociaż poniósł dodatkowy koszt ekonomiczny związany ze spłatą zobowiązania, nie mógłby go uznać za ujemne różnice kursowe. Sąd uzasadnił jednak w sposób lakoniczny swoje stanowisko, wskazując art. 15a ust. 4 ustawy o CIT. Przepis ten określa, kiedy do obliczenia różnic kursowych należy zastosować faktyczny kurs banku, a kiedy średni kurs NBP. WSA przywołał także wyrok NSA z 3 lutego 2011 r. (II FSK 1682/09) dotyczący zastosowania faktycznego kursu waluty, a nie obowiązku rozpoznania różnic kursowych. Sąd pominął również ust. 7 art. 15a ustawy o CIT, z którego wywodzi się, że każde uregulowanie zobowiązania w walucie obcej, np. w formie potrącenia czy datio in solutum, powoduje powstanie różnic kursowych. Dlatego zastosowanie się do wyroku WSA, szczególnie w przypadku braku wykazania przychodu, wiąże się z ryzykiem podatkowym. Należy też zwrócić uwagę na możliwość zakwalifikowania korzyści lub straty ekonomicznej związanej ze spłacanymi pożyczkami jako przychodu oraz analogicznie kosztu podatkowego innego niż różnice kursowe na podstawie przepisów ogólnych ustawy o CIT, tj. jej art. 12 ust. 1 oraz art. 15 ust. 1. Kierunek ten wskazały sądy administracyjne (NSA w wyrokach z 10 marca 2015 roku, II FSK 635 oraz II FSK 1013/13). Chociaż wyroki te nie dotyczą pożyczek, to zaprezentowana w nich argumentacja może być zastosowana również w ich przypadku.
Faktura VAT w EURO (walucie obcej) – jak dochodzić zapłaty Przedsiębiorcy zajmujący się handlem lub świadczeniem usług transgranicznych często w rozliczeniach zobowiązani są do wystawiania faktur VAT w walutach obcych. W naszej praktyce z problemem tym spotykamy się najczęściej przy współpracy z firmami transportowymi, które rozliczają się w EURO, nawet wtedy, gdy zarówno przewoźnik, jak i spedytor mają swoje siedziby na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Zagadnienie nie nastręcza większych problemów dopóty, dopóki po wystawieniu faktury następuje zapłata na konto walutowe. Jeżeli jednak kontrahent popada w opóźnienie lub też w ogóle nie płaci, zaczynają pojawiać się pierwsze pytania związane np. z różnicami kursowymi. Kiedy zaś nie ma już wyjścia i konieczne jest podjęcie działań windykacyjnych stajecie Państwo przed problemem wyboru waluty, w jakiej sporządzić wezwanie do zapłaty lub pozew. Osoby samodzielnie poszukujące odpowiedzi zwykle odnajdują art. 358 Kodeksu cywilnego, który niestety zredagowano w mylący sposób. Błąd zaś może okazać się bolesny do tego stopnia, że mimo posiadania racji sprawa zostanie przegrana z kretesem. Przywołany przepis brzmi w następujący sposób: „Jeżeli przedmiotem zobowiązania podlegającego wykonaniu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest suma pieniężna wyrażona w walucie obcej, dłużnik może spełnić świadczenie w walucie polskiej, chyba że ustawa, orzeczenie sądowe będące źródłem zobowiązania lub czynność prawna zastrzega spełnienie świadczenia wyłącznie w walucie obcej.” „Jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, wierzyciel może żądać spełnienia świadczenia w walucie polskiej według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia, w którym zapłata jest dokonywana.” Sposób redakcji art. 358 Kodeksu cywilnego sugeruje, że w przypadku opóźnienia dłużnika wierzycielowi przysługuje prawo wyboru waluty, w jakiej spełnione zostanie świadczenie. Takie rozumienie powyższego przepisu jest jednak błędne, ponieważ wybór waluty należy zawsze do dłużnika, a wierzycielowi przysługiwać może jedynie prawo wyboru kursu, po jakim przeliczona zostanie waluta obca na PLN. Przenosząc powyższe na grunt konkretnego przypadku musimy zatem wyjaśnić, że: jeżeli faktura VAT wystawiona została w EURO, to dłużnikowi przysługuje prawo wyboru, czy dokonana zapłaty w tej właśnie walucie, czy też w złotówkach. jeżeli dłużnik oświadczył, że zamierza zapłacić w złotówkach, to wierzyciel jest tym wyborem związany. jeżeli po złożeniu oświadczenia o wyborze waluty polskiej dłużnik popada w opóźnienie, wierzyciel może jedynie domagać się zapłaty wg kursu obowiązującego w dniu, którym zapłata jest dokonywana. W braku takiego żądania dłużnik musi zapłacić po kursie obowiązującym w dniu wymagalności roszczenia. Podsumowując, w przypadku faktury w walucie obcej wierzycielowi nigdy nie przysługuje prawo żądania, aby dłużnik dokonał zapłaty w złotówkach. Jeżeli jednak dłużnik sam zdecyduje się zapłacić w PLN, wierzyciel może żądać, aby zapłata dokonana została wg kursu obowiązującego w dniu płatności. Na zakończenie przestroga. Jeżeli pomimo wystawienia faktury w walucie obcej, dokonacie Państwo samodzielnego przeliczenia tej kwoty na złotówki, a następnie skierujecie pozew do sądu, sprawa zostanie przegrana. Dłużnik będzie mógł bowiem zarzucić, że nie jest zobowiązany do zapłaty w złotówkach, skoro wcześniej nie dokonywał wyboru waluty w jakiej chce uregulować swój dług. O zasadzie działania art. 358 Kodeksu cywilnego boleśnie przekonał się wierzyciel, który postanowił wybrać walutę za dłużnika. Oddalając powództwo Sąd wypowiedział się w następujący sposób: „Powyższa regulacja wskazuje jednoznacznie, że prawo wyboru waluty ma jedynie dłużnik, a zatem wierzyciel nie może żądać spełnienia świadczenia w walucie polskiej. Z kolei w wypadku, gdy dłużnik nie wykonuje zobowiązania wyrażonego w walucie obcej i pozostaje w zwłoce, jak wskazał Sąd Najwyższy, art. 358 § 2 zd. 2 należy interpretować w ten sposób, że w wypadku zwłoki dłużnika w spełnienia świadczenia w wykonaniu zobowiązania, którego przedmiotem jest suma pieniężna wyrażona w walucie obcej wierzyciel ma prawo wyboru kursu, według którego jest określana wartość waluty obcej, ale tylko w sytuacji, gdy dłużnik dokona wyboru waluty polskiej.” – por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi, z dnia 15 marca 2016 r. sygn. akt: I ACa 100/16.
Z punktu widzenia problemu waluty zobowiązania, w szczególności zobowiązania umownego, podstawowe znaczenie ma art. 358 kodeksu cywilnego. Zgodnie z treścią art. 358 § 1 Kodeksu cywilnego: „Jeżeli przedmiotem zobowiązania jest suma pieniężna wyrażona w walucie obcej, dłużnik może spełnić świadczenie w walucie polskiej, chyba że ustawa, orzeczenie sądowe będące źródłem zobowiązania lub czynność prawna zastrzega spełnienie świadczenia w walucie obcej”.Natomiast § 2, wskazuje, że: „Wartość waluty obcej określa się według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia wymagalności roszczenia, chyba że ustawa, orzeczenie sądowe lub czynność prawna stanowi inaczej. W razie zwłoki dłużnika wierzyciel może żądać spełnienia świadczenia w walucie polskiej według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia, w którym zapłata jest dokonana”. W związku z przedstawioną regulacją, nasuwają się następujące praktyczne nie ma wątpliwości, co do możliwości wyrażania zobowiązania w walucie obcej. Zobacz: Czy podwykonawca może żądać zapłaty od inwestora? Cena w umowie sprzedaży może zostać wyrażona w walucie polskiej, ale równie dobrze może zostać określona w walucie obcej, np. w euro bądź USD. Zobowiązanie w walucie – zapłata w złotówkach Ustawodawca przyjął szczególną regułę interpretacyjną, zgodnie z którą, jeżeli zobowiązanie opiewa na walutę obcą, to o ile co innego nie wynika z jego treści (np. z treści umowy sprzedaży), dłużnik może spełnić świadczenie w walucie polskiej. Stwierdzenie to ma doniosłe praktyczne konsekwencje. Wskazana reguła jest dość nieintuicyjna i może prowadzić do rezultatów, nie do końca zgodnych z zamiarem stron. Z czego to wynika? Trudno zaprzeczyć twierdzeniu, że jeżeli strony określają świadczenie w walucie obcej, to ich celem jest uzyskanie zapłaty właśnie w tej walucie. W związku z tym trzeba stwierdzić, iż wskazany na wstępie przepis (§ 1), wyraża regułę przeciwną do tej, jaka – w typowych sytuacjach – zgodna jest z zamiarem stron umowy. Dlatego może się okazać, że ze względu na zastosowanie art. 358 § 1 interes wierzyciela nie zostanie zaspokojony – otrzyma on świadczenie inne niż to, którego można uniknąć takiej sytuacji?W tym celu należy wyraźnie zastrzec w umowie obowiązek spełnienia świadczenia w walucie obcej. Oznacza to, że strony powinny wyraźne wskazać, że wyłączają możliwość spełnienia świadczenia w walucie polskiej (tzw. efektywne zastrzeżenie waluty obcej). Prawo a nie obowiązek Treść art. 358 § 1 wskazuje, że co do zasady (jeżeli co innego nie wynika z treści zobowiązania), dłużnik może spełnić świadczenie w walucie polskiej. Jest to jego możliwość a nie obowiązek. Oznacza to, że jeżeli świadczenie pieniężne zostało wyrażone w walucie obcej, to co do zasady, wierzyciel nie może żądać spełnienia świadczenia w walucie polskiej. Dotyczy to także sytuacji, kiedy dłużnik popadnie w zwłokę (tj. z własnej winy nie spełni w terminie świadczenia). Pozornie mogło by się wydawać, że z treści art. 358 § 2 zd. 2 wynika, iż w sytuacji zwłoki dłużnika, wierzyciel domagać się zapłaty w walucie polskiej. Taka interpretacja tego przepisu byłaby błędna. Oznacza to, że również w przypadku zwłoki, dłużnik może spełnić świadczenie według własnego wyboru, albo w walucie obcej albo w walucie polskiej. Natomiast, jeżeli dłużnik będący w zwłoce będzie chciał dokonać zapłaty w walucie polskiej, to wierzyciel będzie mógł wybrać odpowiedni dla siebie można wypłacić wynagrodzenie w walucie obcejMówiąc inaczej, wierzyciel będzie mógł zdecydować, czy waluta obca ma być przeliczana według kursu z dnia wymagalności (dzień następujący po upływie terminu zapłaty) roszczenia czy z dnia rzeczywistej zapłaty. Strony umowy sprzedaży zastrzegły, że cena (100 euro) zostanie zapłacona do 10 stycznia (termin spełnienia świadczenia). Strony nie zastrzegły wyraźne w umowie, że zapłata powinna być dokonana w euro. W takiej sytuacji kupujący może dokonać zapłaty w euro albo w walucie polskiej (według kursu średniego ogłaszanego przez NBP z dnia wymagalności, tj. 11 stycznia).Sprzedawca nie może żądać zapłaty w walucie polskiej. Natomiast, jeżeli kupujący popadnie w zwłokę (tzn. z własnej winy nie dokona zapłaty do 10 stycznia włącznie), i będzie chciał dokonać zapłaty w walucie polskiej, to sprzedawca będzie mógł określić, według jakiego kursu ma nastąpić przeliczenie euro na złotówki-czy według kursu z dnia wymagalności świadczenia,- czy według kursu z dnia rzeczywistego spełnienia świadczenia. Jaki kurs waluty?Należy wskazać, że zgodnie z art. 358 § 2 kurs, po jakim ma nastąpić przeliczenie waluty obcej na polską, został odniesiony do kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski (z dnia wymagalności świadczenia, bądź z dnia rzeczywistego dokonania zapłaty). Strony mogą w umowie inaczej określić ten przelicznik. Z punktu widzenia wierzyciela, ważne jest to, że w typowych sytuacjach, przeliczenie waluty obcej na złotówki, według kursu średniego NBP, nie pozwoli mu na zakup waluty obcej w ilości wynikającej z treści zobowiązania. Wynika to z faktu, że średni kurs walut ogłaszany przez NBP zwykle odbiega nieco od kursu rzeczywistej wymiany na rynku. Dlatego w interesie wierzyciela jest zastrzeżenie w umowie efektywnej zapłaty w walucie obcej albo przynajmniej wskazanie innego (niż średni kurs NBP) podkreślić, że nawet efektywne zastrzeżenie waluty obcej, może być niewystarczającym środkiem ochrony wierzyciela. Będzie tak w sytuacji, kiedy w wyniku egzekucji bądź upadłości dłużnika, wierzyciel otrzyma zapłatę w walucie określić cenę w umowie sprzedażyW tym przypadku, jeżeli wierzyciel poniesie z tego powodu szkodę, to będzie mógł dochodzić jej naprawienia. Wysokość potencjalnego odszkodowania, obejmować będzie przede wszystkim koszty nabycia waluty, w jakiej dłużnik miał spełnić świadczenie.
Jednym z elementów pozwu, o którym bezwzględnie trzeba pamiętać składając go do sądu, jest określenie wartości przedmiotu sporu. Co do zasady nie ma z tym większego problemu – najczęściej wszystkie kwoty określone są w złotówkach. Co jednak w sytuacji, kiedy podstawa roszczenia podana jest w innej walucie, najczęściej – w euro? Możliwość wyboru Ustawą z dnia roku o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz ustawy Prawo dewizowe usunięta została ze stanu prawnego zasada walutowości. Miała ona na celu ochronę polskiego systemu monetarnego i uniemożliwiała wybór innej waluty świadczenia niż polski złoty. Aktualne zaś brzmienie art. 358 § 1 KPC kreuje po stronie dłużnika uprawnienie do wyboru waluty świadczenia – pod warunkiem, że w umowie nie zastrzeżono spełnienia go wyłącznie w walucie obcej (tzw. klauzula efektywnej zapłaty). Uprawnienie to przysługuje jedynie dłużnikowi. Wierzyciel natomiast nie ma możliwości wyboru i może domagać się spełnienia świadczenia jedynie w walucie przewidzianej w podstawie zobowiązania. Jeżeli więc strony postanowiły w umowie, że zapłata nastąpi w Euro, wierzyciel w pozwie powinien dochodzić zapłaty w Euro. Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z r. (sygn. akt: II CSK 783/14), gdzie wskazał, że wierzyciel nie może domagać się spełnienia świadczenia w walucie polskiej, jeżeli świadczenie pieniężne wyrażono w walucie obcej. Co w takim razie zrobić w sytuacji, kiedy musimy złożyć pozew o zapłatę w w innej niż polska walucie? Czy wartość przedmiotu sporu należy podać w obcej walucie, czy też będziemy tę walutę przeliczać, a jeśli tak, to po jakim kursie? Wartość przedmiotu sporu Zasadą jest wyrażanie wartości przedmiotu sporu w złotych polskich. Jednakże zasada ta nie jest wprost wyrażona w kodeksie postępowania cywilnego. Z uwagi jednak na cel oznaczania wartości przedmiotu sporu, którym jest zastosowanie przepisów dotyczących właściwości sądu, obliczenia opłat oraz kosztów zastępstwa prawnego, oznaczanie wartości przedmiotu sporu w walutach obcych mogłoby prowadzić do licznych nieporozumień i konieczności każdorazowego sprawdzania przez sąd wartości przedmiotu sporu w trybie art. 25 KPC. Takie stanowisko zajął też Sąd Najwyższy w wyroku z r., (sygn. akt. I CR 121/84), w którym stwierdził, że oznaczenie przez powoda wartości przedmiotu sporu z pominięciem obowiązującego kursu walut obcych powinno z reguły spowodować sprawdzenie wartości przedmiotu sporu przez sąd. Skoro żądamy zapłaty w walucie obcej, a wartość przedmiotu sporu musimy podać w złotówkach, musimy wciąż ustalić na jakiej zasadzie winniśmy przeliczyć kwotę na walutę polską. Sąd Najwyższy podaje odpowiedź w innym jeszcze orzeczeniu, a mianowicie w postanowieniu z dnia roku, (sygn. V Cz 49/08). Sąd Najwyższy uznał, że dla określenia wartości przedmiotu sporu lub wartości zaskarżenia w sprawie o roszczenie pieniężne wyrażone w walucie obcej miarodajny jest kurs tej waluty z dnia wniesienia pozwu. Z kolei powoływany już wyżej wyrok Sądu Najwyższego z dnia roku odwoływał się do kursu Narodowego Banku Polskiego. Stanowisko to pozostaje aktualne, szczególnie w świetle art. 358 § 2 kpc, gdzie też jest mowa o kursie średnim NBP. Średni kurs NBP to również kurs do którego odwoła się nasza klauzula wykonalności, o czym niżej. Co natomiast z treścią wyroku? Skoro powód w pozwie żądał zapłaty w Euro, to i wyrok będzie opiewał na Euro. Inny wyrok stanowiłby naruszenie art. 321 § 1 KPC (orzeczenie SN z dn. r., II CKN 712/97, z dn. r., III CK 339/03). Nadanie klauzuli wykonalności Na koniec pozostaje jeszcze rozstrzygnięcie kwestii klauzuli wykonalności. W tym celu sięgnąć należy do rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie określenia brzmienia klauzuli wykonalności z dnia 6 sierpnia 2014 r.( z 2014 r. poz. 1092), który wskazuje, że w przypadku, gdy tytuł egzekucyjny opiewa na świadczenie pieniężne w walucie obcej, sąd lub referendarz sądowy nadając klauzulę wykonalności temu tytułowi zobowiązuje komornika do przeliczenia tego świadczenia na walutę polską. W samej treści klauzuli zaś znajdzie się dodatkowe zdanie: „Sąd / Referendarz sądowy zobowiązuje komornika do przeliczenia świadczenia pieniężnego wyrażonego w walucie obcej na walutę polską według średniego kursu waluty obcej ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski na dzień sporządzenia planu podziału, a jeżeli planu nie sporządza się – na dzień wypłaty kwoty wierzycielowi.” Reasumując, w pozwie zażądamy zapłaty w walucie obcej. Sąd zasądzi nam również zapłatę w tej samej walucie. Dla celu prawidłowego oznaczenia wartości przedmiotu sporu powinniśmy żądaną przez nas kwotę przeliczyć na złotówki według średniego kursu NBP z dnia złożenia pozwu. Treść klauzuli wykonalności będzie wzbogacona o upoważnienie, na podstawie którego komornik wypłaci nam świadczenie –już w złotówkach. Jeśli nie chcesz tracić czasu na samodzielną walkę sądową, nasi prawnicy z chęcią udzielą Ci kompleksowej pomocy. Sprawdź naszą ofertę lub skontaktuj się bezpośrednio z nami, a pomożemy Ci.