Przydatność 50% "Kocham". Kocham Cię, a ten trzeci on kłamie, nie wierzy, że ty coś do mnie czujesz. Powiedz prawdę, powiedz "tak kocham Cię". Powiedz, ze nie wierzysz, że ja Ciebie nie kocham, Bo ja wierzę, że ty mnie kochasz Kocham, kocham i nie przestanę. Dobranoc kochanie, dowidzenia ja nie chcę tego mówić, ja chcę Ci Czy powiedzieć komuś że go kocham? 2012-12-05 15:00:00 Jak powiedzieć komuś , że go kocham ? 2011-08-08 08:36:51 Jak powiedzieć komuś kocham cię?To takie trudne. 2014-01-05 21:07:09 Zarejestrowany: 2011-06-08. Posty: 62. Odp: Ja go kocham a on chce przyjaźni Tego Ci nikt nie powie, dopóki nie zdecydujesz się, czy brniesz w to dalej ( moim zdaniem - sama sobie pętelkę na gardło zakładając), czy dajesz sobie spokój. Jeśli to drugie, możesz napisać mu ładny list wyjaśniający dlaczego chcesz zakończyć Przywiązywanie wagi do cudzych opinii. Mgr Anna Ingarden Psychologia , Kraków. 82 poziom zaufania. Najwyraźniej nie zamknęła Pani tej relacji Lub też w wyniku napływu pozytywnych wspomnień wydaje się Pani, że czuje miłość. Warto się zastanowić nad tym. Mgr Irena Mielnik - Madej Psychologia , Kraków. 94 poziom zaufania. Jak sprawdzić co mam w sercu, czy ja kocham moje bliźnię czy nie.Jak nie jesteś twinem sprawdzisz tym testem co tak naprawdę do kogo czujesz. A tylko miło rzucił mnie ja zrozumiałam ze go kocham egra83 21.11.05, 08:29 rozstałam sie z facetem, poweidział ze mnie nie kocgha i ze nie mozemy byc A ja miałam nadzieję, że go jeszcze odzyskam! Następne miesiące wspominam jak koszmarny sen. Nie mogłam jeść ani spać. Leżąc samotnie w łóżku, rozmyślałam o Natalii. Chłopak z sąsiedzctwa! Twój prosty i klasyczny styl przyciąga uwagę praktycznych i miłych gości. Wasz związek może wyniknąć z przyjaźni, która dopiero po pewnym czasie przemieni się w romans. Taka obojętność sprawia duszy ból. Ja go kocham, on mnie nie chce. W moim sercu swoje miejsce ciągle ma. Lecz gdy miłości mi nie okaże, Zostanie sam - mówię Wam./ x2. Wczoraj znowu go spotkałam, Coś do mnie mówił, nie słuchałam go. Czułych słów oczekiwałam, Bo każde inne nie to. UKRYWASZ GO. Jesteś w związku, wydaje się, że wszystko jest w porządku, a jednak na myśl o przedstawieniu go partnerowi odczuwasz dziwny niepokój. Może nie powinien go poznawać? Na pewno będzie zazdrosny! Czy ma ku temu powody? O tym wiesz tylko Ty. Jednego z wielu kolegów przedstawiłabyś ukochanemu bez mrugnięcia okiem. aNqoQ. Odkrywaj i odpowiadaj na nasze najnowsze ciekawostki i zagadki onlineKażdy uwielbia dobry quiz, by miło spędzić czas! I masz szczęście: trafiłeś we właściwe miejsce, jeśli szukasz zabawnych quizów! PsyCat Games to miejsce, w którym znajdziesz najlepsze quizy online, jakie internet ma do zaoferowania! Znajdziesz tu kolekcję najlepszych quizów, jakie kiedykolwiek chcesz się dowiedzieć, czy twój kot jest socjopatą? 👈 Mamy cię pod opieką!Czy chcesz poznać swój niepowtarzalny styl miłości? 👈 Proszę bardzo!Nie mogę się doczekać, żeby dowiedzieć się, czy przetrwałbyś apokalipsę zombie? 👈 Kliknij rady od przyszłego siebie, która zmieni twoje życie? 👈 Rozwiąż ten widzisz, mamy kilka szalonych, zabawnych, ale też pomocnych quizów, których nie chcesz przegapić!Na co więc czekasz? Rozwiąż kilka zabawnych quizów już dziś!Bierz udział w zabawnych i rozrywkowych quizachPrzejrzyj naszą listę najbardziej wciągających quizów dla dzieci i dorosłych. Wszyscy kochają quizy. A te wybrane quizy są dla każdej grupy wiekowej, by mogła się nimi nie zapomnij podzielić się swoimi wynikami z przyjaciółmi na portalach społecznościowych! Zobaczmy, jaki wynik otrzymają!Quizy o osobowościOdkryj zabawne quizy osobowości, na przykład: “Prawda czy wyzwanie: Test osobowości”, “Do której gwiazdy jesteś podobny?”, “Którym greckim bogiem jesteś?”, “Jakim słodkim zwierzęciem jesteś?” lub . “Jakim typem makaronu jesteś?”.I pamiętaj, nie szkodzi, jeśli wynik nie pasuje do twojej osobowości, zawsze możesz powtórzyć quiz, a one są tylko dla zabawy.!Quizy z ciekawostkamiMyślisz, że jesteś najmądrzejszą osobą w pokoju? Udowodnij to! Rozwiąż nasze quizy z ciekawostkami i podziel się swoim wynikiem z przyjaciółmi.!Sprawdź też naszą specjalną stronę z ciekawostkami: Quizy z ciekawostkami od PsyCat Games!A może chcesz się dowiedzieć, jak bardzo jesteś głupi? Rozwiąż ten quiz i dowiedz się: Jak bardzo jesteś głupi?Quizy są tylko dla zabawyBez względu na to, do którego quizu przystąpisz, zawsze pamiętaj: quizy są tylko dla zabawy. Nie traktuj ich zbyt poważnie. Dobra zabawa to najważniejsza część!I nie zapomnij podzielić się swoim wynikiem z przyjaciółmi! W ten sposób jest o wiele więcej zabawy! Albo zróbcie je razem!Najlepsze quizyNie chcesz tracić czasu i wziąć udział tylko w najlepszych quizach? Proszę bardzo: Oto lista ulubionych przez fanów quizów PsyCat Games. Na pewno je pokochasz!Quiz o domach Harry’ego PotteraCzy jestem gejem QuizQuiz o wpływie GenshinaQuiz na Dzień ZiemiQuiz o karierzeQuiz o osobowościQuiz o PatronusieQuiz o zwierzętach duchowychQuiz o typie ciałaQuiz o PokémonachQuiz o animeKalkulator wielbłądaCzy twój ukochany cię lubi?Jak umrę? Seksualność nie jest tak sztywna, jak może nas uczono wierzyć. Seksualność jest niesamowicie skomplikowana, dlatego ten test skupia się na umieszczeniu Cię w spektrum, aby było łatwiej. Nadal może nie być w 100% dokładny, ale jest to lepsze niż próba umieszczenia go w jednej kategorii. Daj mu szansę!Dzięki temu testowi możesz dowiedzieć się, gdzie leżysz w spektrum heteroseksualnych, homoseksualnych, alloseksualnych i aseksualnych. Jeśli jesteś zdezorientowany lub w inny sposób po prostu ciekawy - dlaczego by tego nie wypróbować?Dlaczego podejmujesz się tego testu?Dla zabawyPodejrzewam, że mogę być biNigdy się w nikim nie podkochiwałam/em i nie jestem pewna/y, gdzie leżę w spektrum seksualnościJaki byłby twój idealny partner/Jaka byłaby Twoja idealna partnerka?Płci przeciwnejTej samej płciJakakolwiek płeć będzie dobra, o ile się dogadamyNigdy się nad tym nie zastanawiałam/emCzy kiedykolwiek pocałowałaś/eś kogoś tej samej płci co Ty?Tak i podobało mi sięTak, ale byłam/em pijana/y / było to wyzwanieTak, ale nie podobało mi sięNigdyBiorąc pod uwagę tylko ciało, kto Twoim zdaniem jest bardziej obiektywnie atrakcyjne?Moja płećPłeć przeciwnaOba mają swoje zaletyŻadne nie są szczególnie przyciągające wzrokPodoba Ci się pomysł całowania kogoś, mężczyzny lub kobiety?Tak, brzmi fajnieNie, czuję się niekomfortowoJestem całkowicie neutralna/y w tej kwestiiCzy kiedykolwiek doświadczyłaś/eś pociągu seksualnego?Tak, cały czasTak myślę. Raz lub dwaNigdyNie jestem pewna/y, co to znaczyJak się czujesz, gdy widzisz całujących się aktorów/aktorek na ekranie?Jeśli jest to para heteroseksualna, to w porządku. Ale czuję się nieswojo, gdy widzę całującą się parę to para gejów, to w porządku. Ale czuję się nieswojo, gdy widzę całującą się parę przeszkadza mi toCzuję się nieswojo widząc kogokolwiek całującego sięWyobraź sobie kogoś bardzo atrakcyjnego tej samej płci co Ty przybliżającego się do Ciebie i całującego Cię. Jak się z tym czujesz?Zniesmaczona/y lub niekomfortowa/yZdezorientowana/yPodniecona/yPodobałoby mi sięNeutralnieWyobraź sobie kogoś bardzo atrakcyjnego przeciwnej płci przybliżającego się do Ciebie i całującego Cię. Jak się z tym czujesz?Zniesmaczona/y lub niekomfortowa/yZdezorientowana/yPodniecona/yPodobałoby mi sięNeutralnieJak odróżnić bardzo bliskich przyjaciół od potencjalnych partnerów?Potencjalni partnerzy pociągają mnie seksualnieWśród potencjalnych partnerów pojawia się romantyczna iskraTrudno jest mi znaleźć różnicęKtóre z poniższych sprawia, że jesteś szczęśliwa/y?Uprawianie seksu z osobą, którą kocham najbardziejPrzytulanie się z osobą, którą kocham najbardziejPo prostu bycie obok osoby, którą kocham najbardziejSpędzanie czasu z przyjaciółmi / bycie samemuJak byś się czuł/a, gdyby Twój najlepszy przyjaciel/ Twoja najlepsza przyjaciółka okazał/a się bi/?NiekomfortowoTrochę chora/yPoczułabym/poczułbym ulgęNic bym nie czuł/a. Nie ma to dla mnie znaczeniaKiedy widzisz atrakcyjne pary na zdjęciach lub w prawdziwym życiu, kogo zauważasz jako pierwszy?Tą samą płeć, co jaPłeć przeciwnąOba jednakowoNie rozumiem pytaniaJakie znaczenie ma dla Ciebie seks w związku?Myślę, że naprawdę jest potrzebny, by być razemNie mogłabym/mógłbym żyć bez seksuMogłabym/mógłbym żyć bez seksuWolałabym/wolałbym żyć bez seksuCzy obie płcie wydają Ci się atrakcyjne seksualnie?TakMyślę, że na swój sposóbTylko moja płećTylko płeć przeciwnaNie widzę atrakcyjnościJaka jest Twojaidealna częstotliwość uprawiania seksu?Więcej niż raz dziennie2-6 razy w tygodniu2-8 razy w miesiącuRzadziej niż dwa razy w miesiącuNienawidzę seksu facet39 napisał/a:Oj kendy,piszesz, że się wczuwasz w sytuację MaZu, a ona pisze TAKŻE:"...kocham go i wiem ze on mnie i nasze dziecko tez chcemy stworzyć rodzinę ..."Ona pisze także:"zaczął w każdej drobnej kłótni mnie przezywać na początku nie były to aż tak bardzo obraźliwe słowa ale z czasem zaczął posuwać się coraz dalej i używał naprawdę niemiłych słów"Rowniez:"wychował się? w rodzinie gdzie ojciec bił matkę a ta tez jakoś szczególnie nie umiała okazywać miłości i nie za bardzo miał mu kto pokazać jak powinno odnosić się do kobiety""Błażej wie że możemy liczyć na rodziców bo w większośći za rachunki oni płacą""mineło 8 miesięcy Błażej nawet nie szukał pracy""nie porafiłam zmusić go do tego by szukał pracy i zaczął mnie szanować"facet39 napisał/a:Powiem tak: Twoja wiara w ludzi jest zerowa. Masz do tego prawo. nie mam wiary w ludzi takich jak partner MaZu, który nie dość, że nie chce zapewnić bytu rosnącej rodzinie, to wręcz pasożytuje na niej i na jej rodzinie. Nie dość, że nie docenia pomocy, którą dostaje, to jeszcze obraża przyszłą matkę własnego dziecka przy - cytuję - "każdej drobnej kłótni". facet39 napisał/a:Wszyscy popieramy TEN kierunek. Kendy odbierasz jakąkolwiek nadzieję MaZu. Czy z faktu, że takich wątków było już wiele wynika, że ta sytuacja jest także beznadziejna ? A może chcesz dać jej do zrozumienia, że jest głupia, i w ogóle jak może darzyć uczuciem kogoś takiego jak jej chłopak?Doprawdy? Nie przypominam sobie, żebym dawała jej do zrozumienia, że jest głupia więc byłabym wdzięczna, gdybyś nie wkładał mi słów w usta ani intencji w serce. Próbowałam jej natomiast dać do zrozumienia, że jej partner nie jest jej wart... Bo w mojej opinii nie jest - jesli zechcesz sprobowac udowodnic, ze jest inaczej przeczytaj jeszcze raz przytoczone przeze mnie slowa faktu, że takich wątków było już wiele można wyciągnąć wielce pouczające wnioski i wiele się o świecie nauczyć. Nie wynika natomiast, że ta sytuacja jest beznadziejna. To akurat wynika z samego postu napisał/a:OK. Ty nie wierzysz. Ale czy jesteś nieomylna?Nie twierdzilam nigdzie, ze jestem nieomylna. Niemniej jednak MAM PRAWO WYRAZIC SWOJA WLASNA OPINIE I RADZIC WEDLE WLASNEGO UZNANIA, DOSWIADCZENIA I PRZEMYSLEN. Ty rowniez masz takie prawo i rob to na swoja rękę. MaZu poczyta, wyciagnie to, co jej bedzie pasowalo i zrobi tak, jak bedzie uwazala za sluszne. Sam podjales polemike ze mna. Nie wiem, dlaczego... Z przyjemnością przeczytam za jakiś czas post MaZu, który udowodni, że się myliłam. Że nastąpiła trwała, cudowna przemiana jej partnera z niedojrzałego i nieodpowiedzialnego człowieka w mężczyznę gotowego na to by stać się ojcem i mężem. Bedzie to pierwszy taki post w moim napisał/a:Ja różnię się tym, że nie skreślam nikogo od razu. Przynajmniej się staram. Mam w sobie trochę pokory. Pamiętam, że sam także musiałem się zmieniać. Korygować swoje postępowanie i swój światopogląd. Mój własny egoizm nieraz daje mi się we znaki, ale chcę być jego pierwsze - ja nikogo nie skreślam OD RAZU. 8 miesiecy klotni i wyzwisk + brak nawet prob znalezienia pracy mimo zblizajacego sie porodu to na litosc boska nie jest od razu! Co w twoim mniemaniu mialby zrobic, zeby go skreslic? Uderzyc ja? Czy porzadnie sprać?Kazdy z nas ma wady - jedni nad nimi pracuja, inni nie. Chwala ci za tym, ze nalezysz do pierwszych. Ale nie mowimy tu o wadach malego czy sredniego kalibru. Mowimy o konkretnych przegieciach, ktorych szanujaca sie kobieta nie powinna znosic niezaleznie od uczuc jakimi darzy faceta, ktory jej to funduje, pomijajac w ogole fakt, ze kochajacy facet by takich rzeczy nie ty zyjesz w swiecie, w ktorym wyzwiska, itp. sa rzecza normalna i wytlumaczalna, a tym samym wybaczalną? Bo ja nie... Moze stad roznice miedzy nami i moze dlatego, ze mamy inna definicje zwiazku i milosci. facet39 napisał/a:Z drugiej strony mam pytanie. Skąd wnioskujesz, że ja radzę, żeby w imię tych 2 lat marnowała kolejne? Jeśli nawet mam takie prawo to pokaż gdzie tak napisałem, bo kurczę nie mogę tego nie radziłeś, żeby czekać na rozwój wydarzeń? facet39 napisał/a:Faktycznie: "Nie zmieniają się, a jeśli już to na gorsze."Taki wniosek pewnie wypływa, ale czy tak wygląda świat dookoła? Zapewne bardzo rzadko piszą tu Ci, którym się udało. Ci, którzy są autentycznie szczęśliwi. Z definicji piszą tu osoby nieszczęśliwe albo przynajmniej w trudnej sytuacji do ktorej grupy Twoim zdaniem nalezy w obecnej sytuacji Mazu? Do tych drugich, ktorzy tu nie pisza bo im sie uklada, czy do tych, ktorym sie nie uklada, wiec pisza, szukaja porady, zwierzaja sie... Dokladnie do tej, na podstawie ktorej postow wysnulam swoj wniosek? Jesli poczytasz uwaznie te posty, dojdziesz do zdumiewającego odkrycia - jak wiele kobieta, ktora kocha jest w stanie zniesc od męzczyzny, jak wiele jest w stanie zapomniec i wybaczyc, jak wiele klamstw jest w stanie sama sobie wmowic... Zobaczysz tez, jak dziwny sposob ci mezczyzni maja na okazywanie, ze doceniaja ich poswiecenie - im wiecej kobieta wybacza, tym dalej posuwaja sie nastepnym MaZu z calego serca zycze aby byla wyjatkiem od wszystkich regul. Aby jej facet rzeczywiscie sie zmienil i dojrzal do roli, ktora mu przypadla. Dopiero w środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. Trochę, bardzo, do szaleństwa… Nie jesteś pewien swoich uczuć? Oto 5 znaków, które pozwolą ci lepiej je zrozumieć. Ktoś jest ci bardzo bliski, ale zastanawiasz się, czy naprawdę go kochasz? Nim zadasz sobie pytanie o to, kiedy można stwierdzić, że jest się naprawdę zakochanym, warto zapytać o to, czym jest kochasz?Czy istnieje bardziej mylące słowo niż miłość? Ktoś może powiedzieć, że kot „kocha” myszy, lecz myszy stanowczo wolałyby nie być kochane w ten sposób. Z drugiej strony mówimy, że Chrystus „kocha” ludzi, za których oddał swoje życie. To jednak niepojęte, że używamy tego samego słowa w przypadku kota i w przypadku Chrystusa! Do tego stopnia, że, gdy ktoś powie „kocham cię”, warto (delikatnie!) go spytać: „W jakim sensie? Kochasz mnie po to, by mnie skonsumować czy po to, bym mógł wzrastać?”. Możesz też uczciwie zadać sobie pytanie: „W jaki sposób ja kocham tę osobę? Ze względu na nią samą czy ze względu na mnie?”.Dość powiedzieć, że słowo miłość jest strasznie niejednoznaczne! Ilu jest takich, którzy przekonani są, że kochają, podczas gdy tak naprawdę konsumują, posiadają? Trudno jest zdefiniować miłość, wydobyć całą jej tajemnicę. Miłość nie pozwala zamknąć się w definicji.„Dowody” miłościZastanawiasz się, czy naprawdę kochasz tę osobę. Niektórzy odpowiedzieliby, że, jeśli naprawdę kochasz, nie zadawałbyś sobie tego pytania. Prawdziwie zakochani nie wątpią we wzajemne przywiązanie, mają głębokie przekonanie, że „to on”, że „to ona”. To prawda, że miłość, w pierwszym porywie, z jednej strony przenosi nas do cudownego świata pełnego obietnic, z drugiej zaś strony, całkowicie koncentruje się na tej jedynej w swoim rodzaju osobie, co przypomina „fuzyjną” miłość na wyłączność, łączącą dziecko z podać w wątpliwość swoją miłość, gdy bujamy z głową w obłokach, doświadczając szczęścia bycia kochanym i odczuwamy obojętność w stosunku do innych osób? Jedno kryterium nie myli – uczucie dotkliwej tęsknoty, którego doświadczamy w przypadku nieobecności ukochanego lub ukochanej. „Czasem brak jednej osoby sprawia, że świat zdaje się wyludniony” (Alphonse de Lamartine).A jednak zdajesz sobie sprawę, że ten szalony impuls, który popycha ku sobie dwie osoby, może być niewystarczający, by zasłużyć na nazwę miłości. Jeśli się wahasz, to być może dlatego, że twój rozum również ma tu coś do powiedzenia. Oczywiście, zgadzamy się z tym, że „serce ma swoje racje, których rozum nie zna”. Jednak gdy stawka jest tak wysoka, jak wybór ukochanego lub ukochanej, ważne, by stworzyć przestrzeń do dla rozumu!Kochać to niezaprzeczalnie przede wszystkim być dosłownie „ukierunkowanym” na drugą osobę w przypływie pożądania. W sposób irracjonalny. To uczucie, że coś „zaskoczyło”, zachwyt z powodu odkrycia wybranka. Kochać znaczy pragnąć. Trudno utrzymać związek, w którym nie ma płomienia pożądania. Nie zmienia to faktu, że rozum może próbować odkryć, co sprawiło, że pojawiło się pożądanie. Dlaczego ta osoba wzbudziła w tobie takie właśnie nieokreślone emocje? Jakiej podświadomej potrzebie odpowiada? Zawsze możemy zapytać siebie o to, jaką część naszej podświadomości rozbudziła – tę jasną, która marzy o wielkoduszności czy tę niespokojną, obecną u każdego człowieka (z jej skłonnościami do masochizmu, ekshibicjonizmu).Rozum powinien też rozliczać uczucia. Czy jesteś wystarczająco silny, by znosić wady drugiej osoby? By wytrwać na przekór przeciwnościom losu? By przejść przez trudny etap dopasowywania się do odmienności ukochanej lub ukochanego? Jednak kochać oznacza również pragnąć szczęścia drugiej osoby. Jeśli na początku zakochany jest skoncentrowany przede wszystkim na sobie, kochając bardziej miłość niż swoją wybrankę, smakując narcystyczną radość z tego, że został wybrany, później nadchodzi czas, w którym w jego sercu narasta szalona potrzeba wdzięczności wobec osoby, która daje mu tyle tak dokonuje się cud – pożądanie przemienia się w obdarowanie. „Ja również z mojej strony chcę wypełnić osobę, która tyle mi daje”. Wówczas zakochany odkrywa, że więcej jest radości w dawaniu aniżeli w braniu. Miłość wyrywa z narcyzmu, jest wezwaniem do tego, by wyjść z siebie, aby odkryć bogactwa i tysiące możliwości obdarowania. Wzywa do skupienia uwagi na drugiej osobie, do przyjęcia jej z absolutnym poszanowaniem jej tajemnicy, do otoczenia jej czułością, ale przede wszystkim do przyczynienia się do jej wzrostu, co z konieczności dokonuje się przez pewną rezygnację z siebie. „Kochać to dać wszystko i dać siebie samego” – mawiała św. Tereska z bardzo, do szaleństwa…?I dlatego miłość jest skrzyżowaniem pragnienia i obdarowania. Niektóre miłości opierają się tylko na pożądaniu – nie trwają długo. I w drugą stronę, inne związki zbudowane są jedynie na dawaniu. Trwają dłużej, ale pewnego dnia się rozpadają – nie da się być ciągle heroicznym! Dar i pragnienie to dwa składniki trwałej miłości. Wzajemnie się wspierają – dar zaradza zagrożeniom płynącym z pożądania i znużeniu, a pragnienie pobudza do obdarowania i czyni je przed zaangażowaniem może wzbudzić zwątpienie w głębokość uczuć. Gdy kogoś kochamy i głęboko szanujemy, warto jednak podjąć piękne ryzyko zaangażowania. Ponieważ „życie to modlitwa, którą może wzbudzić jedynie miłość” (Romain Gary).Mówiąc konkretniej, możesz być pewnym, że kochasz, jedynie jeśli doświadczasz tych 5 wielkich pragnień:1) Niezaprzeczalnego pociągu fizycznego – jeśli twoje ciało nie odczuwa żadnego pociągu względem drugiej osoby, zaprzestań wysiłków. Nie ma sensu próbować, obydwoje czeka Czułości, która dąży do tego, by się Zachłannej potrzeby bycia w kontakcie z tą osobą, dzielenia się z nią swoimi planami, ideałami Być może odległego, ale realnego marzenia, by widzieć, jak wasza miłość urzeczywistnia się w postaci narodzin Wzajemnego podziwu, który sprawia, że widzisz drugiego zawsze jako osobę, nigdy jako SonetCzytaj także:Te małe gesty miłości są czasem ważniejsze niż słowa „kocham cię”Czytaj także:9 kroków – droga ku pełni Miłości. Kochania można się nauczyć